SMART FACTORY. MORE THAN PRINT
Mądra fabryka, czyli ludzka i technologiczna równowaga w grupie COLOURS FACTORY
Żyjemy w czasach nowych definicji i zjawisk. Na szczęście wciąż nic co ludzkie nie jest nam obce – wszelkie nowości w założeniu mają służyć człowiekowi. A nadawanie cech ludzkich przedmiotom i rzeczom, zależnym jednak od prądu, podkreśla znaczenie człowieka jeszcze bardziej. Dopóki potrafimy tym zarządzać mądrze, będziemy wyprzedzać wszelkie smart nauczone na wprowadzonych do nich danych o intuicję, mądrość życiową i instynkt samozachowawczy, których one nigdy nie posiądą.
Tak będzie jeszcze długo, długo (oby na zawsze), także w kontekście rozwoju przestrzeni produkcyjnej i fabrycznej. Zmieniły i wciąż zmieniają się role człowieka w zespole, ułatwiając mu pracę. Wiele z obowiązków wykonują dzisiaj maszyny. Wypracowane przez specjalistów systemy komunikacji technologicznej pozwalają urządzeniom samodzielnie działać i prowadzić procesy produkcyjne, a człowiek ma coraz większą możliwość zarządzania i kontrolowania zachodzących procesów, interweniując w razie usterek, które zresztą coraz częściej automaty monitują same.
Smart factory brzmi jak termin z filmów science fiction, ale jeśli odniesiemy słowo smart do telefonu, okazuje się, że wielu z nas doceniło urządzenie, które łączy aspekt komunikacyjny z nagrywaniem, fotografowaniem, planowaniem, obliczaniem, zarządzaniem, a nawet gotowaniem.
Ułatwienia logistyczne, magazynowe, produkcyjne, zmiana kierunków wykorzystania przestrzeni z poziomej na pionową, rozwiązania poruszania się wózków widłowych jak z filmów akcji, wykonywanie powtarzalnych czynności przez urządzenia, 24/7 bez przerwy – już są rzeczywistością. Coraz więcej zakładów wprowadza automatyzację produkcji, w każdej sytuacji uwzględniając IQ człowieka i nie pozwalając na funkcjonowanie maszyn bez przycisku play oraz wiedzy operatorów.
Zamiast obawiać się technologicznego postępu, warto go oswoić, bo jest on świadectwem ludzkiej kreatywności. Współczesność uświadamia nam, że symbioza pomiędzy człowiek i technologią to już konieczność a synergia pomiędzy oba światami jest jak najbardziej możliwa, zwłaszcza dla osób, których cieszy efektywność, sprawczość oraz zespołowość człowieka i maszyn. Dokładnie jak w domach prywatnych, czy samochodach – do lepszego szybko się przyzwyczajamy i nie można się bać. Ty tym rządzisz.
Precyzja maszyn jest imponująca, ale to człowiek jest źródłem kreatywności w działaniu oraz pomocy w razie nieprzewidzianych sytuacji. Gdy usystematyzowany algorytm maszynowy ma stworzyć nieschematyczny projekt, jednostajny rytm produkcyjny zostanie zakłócony. Bez ludzkiej ręki żadna maszyna sobie nie poradzi, gdy resztka materiału zaklinuje się w niewłaściwym miejscu lub kiedy nagłe spięcie elektryczne zresetuje ustawienia. Automatyzacja stawia na szybkość i masowość, człowiek natomiast – na jakość. Maszyny mogą produkować szybciej, ale to osoba nadzorująca produkcję zauważy i rozwiąże ewentualny problem.
To człowiek ma przysłowiowe ostatnie, czyli najważniejsze słowo. To on wciąż nadzoruje skomplikowane technologie i dba o płynność procesów, ze specjalistyczną wiedzą, niezbędną do zarządzania i kontrolowania zmechanizowanej hali. Zawsze będzie potrzeba ludzi projektujących to, co maszyny mają stworzyć. W końcu robot jest w stanie wyciąć idealny kształt, ale tylko wtedy, gdy człowiek uprzednio zaprogramuje go do tego zadania.
To ludzie dodają do procesów automatyzacyjnych pierwiastek emocji, których nie da się zakodować w maszynach. A po co przy produkcji emocje? By dostosować procesy do priorytetowych klientów, czasami zacząć wszystko od nowa, gdy pojawi się błąd oraz dbać o najwyższą jakość, do czego potrzeba zmysłu estetycznego i mocnej kawy. Bez ludzkiej wyobraźni i kluczowych instrukcji nadawanych przez człowieka (automatyka) maszyna nie stworzy niczego oryginalnego.
Smart factory to przyszłość, która już teraz łączy człowieka i technologię. Przykładem jest nasza Colours Factory – drukarnia, w której codziennie powstają tysiące produktów, dzięki ludziom korzystającym z profesjonalnych urządzeń offsetowych i cyfrowych. Każda z tych osób jest wyjątkowa i odpowiedzialna za jakość oraz realizację przez maszyny złożonego procesu poligraficznego. Bez nich żaden wydruk nie zostałby sfinalizowany. Inteligentne zarządzanie technologią usprawnia produkcję, ale nie mogłoby funkcjonować bez ludzkiej wiedzy i nadzoru. W Colours Factory ludzie i maszyny tworzą zgrany zespół, w różnym wieku, różnej płci i narodowości – bez obaw o przyszłość, z dumą, że są częścią tej technologicznej rewolucji.
Smart factory COLOURS FACTORY to postęp uwzględniający rolę człowieka. Przekonaj się sam i drukuj z nami, to, co ważne.